Witamy w nowym roku wszystkich naszych szanownych dobroczyńców i sympatyków. Sylwestrowo balowaliśmy delikatnie, by nie naruszyć zanadto dobrostanu ciała i umysłu, gdyż  Nowy Rok wypadł w poniedziałek to i nam wypadało zacząć go na Centralnym. W dobrym nastroju i kondycji zjawiliśmy się pod Centralnym. I mieliśmy ze sobą zupę od Secado. Kalafiorową. Zupa sama w sobie dobra, ale wzbogacona kiełbasą od pani Natalii wspięła się o poziom wyżej.

 

A tak to wyglądała noworoczna zupa

Jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B, czyli po zupie przyszedł czas na anie drugie, które to przygotowała restauracja wietnamska Pitaya. Mało że przygotowała to osobami własnymi się stawiła na Dworcu i nakładała do miseczek smażony ryż z kiełbasą. Pięknie dziękujemy w imieniu własnym i bezdomnych. Na koniec Patrycja i Magda oraz nieoceniony Geoffrey rozdali pierwsze prezenty w nowym roku, czyli paczki z ubraniami. Dziękujemy 🙂